Obłuda

Nie słyszałem, żeby któryś z radnych Rady Gminy Kłodawa pochwalał to, co ostatnio dzieje się w Sejmie i Senacie. Niektórzy wręcz wyrażają oburzenie. A przecież grupa trzymająca władzę w naszej gminie robi właściwie to samo. To znaczy przepycha co i jak jej wygodne, mając za psi pazur obowiązujące prawo.

Oto najświeższy przykład. Na 12 lipca 2017 została zwołana nadzwyczajna sesja, w porządku której znalazło się podjęcie uchwał w sprawie przyjęcia „Programu Rewitalizacji Gminy Kłodawa na lata 2017-2023” oraz wyrażenia zgody na zawarcie umowy partnerskiej pomiędzy Gmina Kłodawa a Skarbem Państwa – Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy Państwowe Nadleśnictwo Kłodawa celem ubieganie się o dofinansowanie na realizację projektu pn. „Rewitalizacja w Gminie Kłodawa poprzez nadanie nowej funkcji terenom przy Jeziorze Kłodawskim w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Lubuskie 2010”.

Zgodnie ze Statutem gminy,  zanim projekty uchwał zostaną wprowadzone na sesję, muszą zostać rozpatrzone i zaopiniowane przez komisje Rady Gminy. Mówi o tym jednoznacznie § 54  ust 2:  „Projekt uchwały wnoszony przez wójta i radnego wymaga opinii właściwej komisji”. Zauważcie, że to twardy, jednoznaczny przepis: „wymaga opinii komisji”, a nie np. „powinien, zostać zaopiniowany”. W tym przypadku było to konieczne również ze względów merytorycznych, bowiem zwłaszcza pierwszy z projektów był bardzo obszerny i złożony, zawierał sporo braków oraz wątpliwych zapisów. Wymagał głębokiej analizy, refleksji, wniesienia poprawek.

Kiedy, jak kiedy, ale tym razem nie można było przymknąć oka na „uproszczenie” procedury, dlatego zaraz po otwarciu sesji zgłosiłem wniosek o usunięcie obu tych projektów uchwał z porządku obrad. Podałem argumenty merytoryczne i przytoczyłem przepis Statutu Gminy, zgodnie z którym Rada nie miała prawa ich uchwalać. W odpowiedzi przewodniczący Jan Kubera zacytował artykuł ustawy o samorządzie gminnym, który wprowadza możliwość zwoływania sesji nadzwyczajnych, ale bynajmniej nie zwalnia z obowiązku opiniowania projektów uchwał przez komisje. Odbyło się głosowanie, w którym dwóch radnych było za wnioskiem, jeden się wstrzymał, a dziewięcioro było przeciw. A właściwie za zignorowaniem obowiązującego przepisu.

Podobny był rozkład głosów przy uchwalaniu obu projektów. Ja sam nie wziąłem udziału w tych głosowaniach, bo – jak oświadczyłem – nie mogłem i chciałem przyłożyć ręki do łamania prawa. Nic to nie zmieniło, ale przynajmniej mam poczucie, że nie jestem hipokrytą.

wynajem świetlicy 1
Designed by Web Design Sinci Powered by Warp Theme Framework