Kolędowanie w Sachsendorf
30 listopada 2014 zespół "Echo" po raz pierwszy koncertował za granicą. Występ odbył się w miejscowości Sachsendorf (Niemcy), w miejscowym domu kultury przy licznie zgromadzonej publiczności.
Przyjechaliśmy tam na zaproszenie miejscowego chóru "A noi cantare". I chociaż była to dopiero pierwsza niedziela Adwentu, repertuar składał się z kolęd, a nie z pieśni adwentowych. Wynikło to z faktu, iż w Niemczech - zgodnie z tradycją - okres Adwentu rozpoczyna okres Bożego Narodzenia. Widać to wyraźnie, bowiem domy mieszkalne, posesje, obiekty publiczne przyozdobione są dekoracjami świątecznymi.
Koncert otwarto sygnałem wykonanym na trąbie przez kierownika chóru. Śpiewy rozpoczął miejscowy chór, który wykonał kilka kolęd w języku niemieckim. Następnie oba zespoły wykonały wspólnie kolędę "Cicha noc" w języku niemieckim, co zostało entuzjastyczne przyjęte przez słuchaczy. Po tym na estradzie został nasz zespół. Wykonaliśmy 6 tradycyjnych polskich kolęd, po czym nastąpiła przerwa.
Dalsza część koncertu, to śpiewanie przemienne - utwór "A noi cantare" i utwór my, bez opuszczania sceny. Miejscowi wykonali cztery utwory, my pięć, kończąc koncert piękną polską kolędą - "Bóg się rodzi".
Jesteśmy więc ogromnie zadowoleni z pobytu u sąsiadów za zachodnią granicą. Nawiązaliśmy nowe kontakty, zawarliśmy - mam nadzieję - trwałą przyjaźń. Zespół i ja osobiście - jako kierownik - wzbogaciliśmy się o nowe doświadczenia.
Zbigniew Tarasewicz
Jeszcze trzy uwagi
1. W Sachsendorf słuchało nas - bez przesady - około 100 osób, a miejscowość liczy około 500 mieszkańców. Nasuwa się w tym miejscu refleksja i pytanie: Dlaczego u nas, w Wojcieszycach, nie można zgromadzić tak licznej widowni?
2. Jeżeli słusznie mówimy, że my Polacy, jesteśmy narodem gościnnym, to w Sachsendorf spotkała nas ,,nadgościnność". Wszelkiego rodzaju serdecznościom, uprzejmościom, grzecznościom - i to nie tym oficjalnym - nie było końca.
3. Nasz wyjazd nie doszedłby do skutku, gdyby nie osobiste zaangażowanie się pani wójt Anny Mołodciak i pracowników Urzędu Gminy w Kłodawie. Dzięki nim mieliśmy wspaniały transport i część gadżetów, które zawieźliśmy gospodarzom. W imieniu całego zespołu serdecznie za to dziękuję.
Więcej fotografii oraz filmik na stronie zespołu Echo.